Nazwa Doliny Gąsienicowej związana jest z nazwiskiem Gąsieniców, czyli dawnych właścicieli. Nieruchomości. W przeszłości Dolina była jednym z większych ośrodków pasterstwa w Tatrach. W momencie wykupu dolina rozpoczęła ewolucje zarastając w naturalny sposób pięknymi lasami i kosodrzewiną.
Ta nie zwykle urokliwa Dolina Gąsienicowa jest bardzo często odwiedzana przez turystów. Dzieli się na zachodnią i wschodnią, gdzie znajdują się spore stawy. Od strony wschodniej znajdziemy Czarny Staw Gąsienicowy, Zmarzły Staw Gąsienicowy, natomiast od zachodniej znajdziemy Zielony Staw Gąsienicowy, Długi Staw Gąsienicowy, Kurtkowiec, Dwoisty Staw Gąsienicowy, Zadni Staw Gąsienicowy, Litworowy Staw Gąsienicowy, Czerwone Stawki Gąsienicowe. Jedna z najpiękniejszych dolin Polskich Tatr opiera się z jednej strony na Czarnym Stawie Gąsienicowym i Kościelcu, a z drugiej na Kopach Królowych (Wielkiej i Małej) oraz Kopie Magury.
Wędrówkę do Doliny Gąsienicowej najlepiej rozpocząć z Kuźnic. Następnie do wyboru mamy dwie możliwości dojścia żółtym szlakiem przez Jaworzynkę lub niebieskim szlakiem przez Boczań.
Niebieski szlak z Kuźnic prowadzący przez Skupniowy Upłaz jest najpopularniejszym dojściem do Doliny Gąsienicowej. Tak więc wybierając niebieski szlak początkowo poruszamy się po płaskim terenie na wschód, co nie trwa jednak zbyt długo i dalej zaczyna się podejście, które jest dość łagodne, aż do samej Przełęczy Między Kopami. Kolejno docieramy do Boczań (1209 m n. p.m.) i wędrujemy lasem, aż dochodzimy do początku Skupniowego Upłazu, z którego łatwo dostrzec Przełęcz między Kopami. Od tego momentu przez kilka minut maszerujemy w dół, gdzie po chwili ujrzymy grań Orlej Perci. Zbliżając się ku końcowi dotrzemy do schroniska „Murowaniec” położonego na wysokości 1500 m n.p.m., zarządzanego przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze. Obecnie schronisko posiada 116 miejsc noclegowych, restaurację oraz strefę darmowego WI-FI.
Nie sprawiający większej trudności szlak turystyczny można pokonać w około 1,5 godziny wszystko oczywiście zależy od sprawności fizycznej uczestników wyprawy. Przechodząc szlakiem nie sposób, aby umknęły nam skupiska kosodrzewiny oraz przepiękne formacje roślinne, które można podziwiać na drewnianych ławkach ułożonych gdzieniegdzie przy szlaku.
Udostępnij: